niedziela, 29 czerwca 2014

Od Maxa do Aishy

To był mój drugi dzień w tej sforze. Świeżo po incydencie z Ami. Aisha właśnie prowadziła mnie do mojej budy. Całą noc myślałem, nie spałem. Myślałem jak się dopasować, nie no to był żart, ja się nie dopasowuję, po prostu jestem sobą.
- No, więc jak tu się czujesz? - Spytała Aisha.
- Dobrze, wiem, że wiele psów na początku jest nie śmiałych i jakoś dziwnie się zachowują, ale ja, ja jestem chyba inny. No, tak jak Ami, ale ona zawsze bała się, że coś "zepsuje". Coś w jej życiu pójdzie nie tak, no sama wiesz... Trzeba ją trochę ośmielić.
- Warto wiedzieć, ale mówiła, że...
- Że jestem okropny, ciągle che ją zdenerwować...tak wiem, tak już między nami jest, sama wiesz, nie jesteśmy zwykłym rodzeństwem. Nie zwracaj na to uwagi tacy już jesteśmy. Jeżeli nikomu nie urwie głowy, to będzie dobrze...żartuję aż tak to nie jest między nami.
- Ta...o patrz już blisko do twojej budy. Na pewno ci się spodoba.
- Tak. A...słyszałem, że każda osoba ma współlokatora.
- Tak. A czemu pytasz?
- Jakiego ja mam?

<Aisha?>

czwartek, 26 czerwca 2014

Od Ami CD Aisha

- Dobra, a...gdzie jest ta...buda?
- Zaprowadzić cię?
- Tak poproszę...
- No to choć. - Dość długo szłyśmy, gdy nagle zobaczyłam kogoś znajomego. Maxa...mojego przyrodniego brata...
- Zaraz, czy to...Max. Max, a ty tu po co?! - Podszedłam do niego.
- Ja?! Raczej skąd ty tu się wzięłaś?!
- Zadałam pytanie. - Powstrzymałam się od wrzasku.
- Dołączyłem do tej sfory.
- A, ale ja też do niej dołączyłam.
- Czyli...będziemy razem spędzać każdy dzień... He. - Uśmiechną się złośliwie i odszedł.
- Ami, o co chodzi? - Aisha podszedła do mnie.
- Max, to mój przyrodni brat. Ciągle mi dokucza, nie wiem jak ja z nim wytrzymam.
- Dasz radę, a teraz chodźmy dalej.
- No dobrze. A, czy Atena jest w budzie? Wiesz, chciałabym ją lepiej poznać i wogóle...
- Nie wiem, zobaczymy na miejscu.
- Dobrze. - Ruszyłyśmy w dalszą drogę. Byłam zarazem zdziwiona i wściekła. Miałam wrażenie, że zrobił to specjalnie. Tylko żeby mnie zdenerwować.
- O i jesteśmy. Oto twoją buda.
- Łoł. Piękna. Myślałam, że będzie nie zabardzo...no wiesz w lesie mieszkałam w zimnych jaskiniach, jeżeli wogóle...

<Aisha?>

Nowy suczka!

Tinny
Husky

Witamy!

Od Ateny do wszystkich w sforze... ;3

 Cześć to ja Atena i bardzo chcę zakomunikować ,że na opowiadania które do mnie będziecie/ nie będziecie ( XD) pisać nie będę błyskawicznie odpowiadać ponieważ mam szkołę muzyczną i inne obowiązki, ale to nie znaczy, że nie chcę żebyście do mnie pisali D:
Będzie mi bardzo miło jeśli coś będziecie do mnie pisać.
Jednego dnia mam więcej czasu jednego mniej. Ćwiczę na moim instrumencie w wakacje ponieważ to moja pasja, ale mam nadzieję,że nie zabraknie mi czasu na tą fajną sforę C:

P.S W wakacje będzie jeszcze jedna moja nieobecność o której powiem wam później ;C
Atena ;333

Od Aishy CD Ami

Gdy przydzieliłam pokój Leo, została reszta. Postanowiłam, że zrobię, aby każdy pies miał współlokatora. Suczka Ami wydawała mi się wyjątkowa więc przydzieliłam ją z ... Ateną. Mam nadzieję, że się polubią.
- Hej Ami - zauważyłam ją
- Cześć, ty to...
- Aisha, alfa - zaczęłam - miło mi.
- Mi również - odpowiedziała.
- Chciałam Ci tylko powiedzieć, że będziesz miała budę z Ateną - powiedziałam.
- Aha, ok, jestem za - uśmiechnęła się i zaśmiała.
- Będziecie miały domek nr.... 153, to trochę dalej od chłopaków.

<Ami?>

środa, 25 czerwca 2014

Nowe psy i suczka...

Ok ostatnio dołączyło  do nas kilka psów i suczka. Żeby nie robić kilku postów zrobię jeden wielki, oto psy który dołączyły do nas ostatnio:

Damon
 Australijski pies Dingo

Ozzy
Owczarek szwajcarski

Max
Husky 

I oczywiście nowa suczka, i aż się dziwię, że są 3 suczki i 4 pieski, idziemy łeb w łeb.

 Ami
Owczarek szetlandzki

Serdecznie witamy! 
P.S Niedługo wybory na alfa samca

Od Leo cd. Aisha

Gdy się pożegnaliśmy, Aisha pobiegła w swoja stronę, a ja oglądałem nowy domek. Było tu wszystko czego pies potrzebuje! Zabawki, miejsce do spania, miski na wodę i karmę, a nawet małe okienko. Brakuje tylko fontanny z czekoladą i byłoby jak w niebie.
Zamyśliłem się. Miałem to wszystko w domu, tam, na wsi. Jakby się dłużej pozastanawiać to tęsknię za rodziną. Bardzo. Tęsknie za wygłupami z rodzeństwem i za nadopiekuńczością matki, za żartami Maxa...
 Ale teraz mam sforę. Nie zastąpi mi rodziny, lecz jest dobrze. Postanowiłem, że wezmę się w garść i przestanę o tym mysleć. Bo im dłużej wspominam dom rodzinny, tym bardziej chciałbym tam wrócić. Teraz nie moge pozwolić sobie na chwilę słabości. Jak zwykle gdy mam gorszy dzień wybrałem się na spacer. Nie wiedziałem gdzie idę, szedłem przed siebie, prosto i ciągle prosto. Idąc tak wymyśliłem, że cokolwiek się stanie, mam być uśmiechnięty. Życie w smutku to nie życie. Jest to już bardziej podobne do śmierci. Właśnie... Śmierć. Ciekawe co dzieje sie z psami pod śmierci... Kiedy byłem mały zapytałem o to tatę. On odpowiedział, że gdy w życiu będzie się dobrym i wykorzysta się je dobrze, idzie się do nieba. Jest tam wszystko czego dusza zapragnie. Dobre określenie, bo do nieba idzie sama dusza. Ciało zostaje na ziemi. Ale wróćmy do tematu. W przeciwnym wypadku - tj. kiedy było się złym - dwoją dusze czeka wieczna pustka... Nie chciałbym tak skończyć. W tym całym moim rozmyślaniu doszedłem do jakiegos lasu. Nigdy w nim nie byłem. Uniosłem głowę i zobaczyłem korony drzew, ptaki, wiewiórki... Dreptałem dalej, z głową nadal utkwioną  w górę. Wpadłem na coś. Wyczułem zapach psa. Suczki.
- Aisha? - spuściłem głowę i przestałem myśleć. Zobaczyłem Aishę. Nie była sama. Była z tą nową suczką. Ateną.
- Tak, to ja. - zaśmiała się alfa - Co tu robisz?
- Sam nieeeeewieeeem - przedłużyłem samogłoski - A ty musisz być Atena, prawda?

Atena? Aisha?

Od Aishy Cd Leo

Nie mogłam znaleźć papierów aby przydzielić Leo domek. Zezłościłam się.
Po 15 minutach szukania znalazłam! Leo dostał domek nr.... 203. Nareszcie, teraz go znajdę, powiem mu to, oprowadzę i gotowe! Nowy członek w sforze.
- Leoooo !!! - krzyczałam przez pół parku marzeń.
- Już jestem. - przybiegł zdyszany - To która buda?
- Masz budę nr. 203
- Ok... a gdzie to? - Spytał.
- Niedaleko mojej budy, a ja mam budę mr. 197 - Powiedziałam - Chodź zaprowadzę Cię!
Gdy szliśmy widzieliśmy wiele krajobrazów. Były takie śliczne. Kiedy doszliśmy do mojej budy, minęliśmy ledwie 5 sosen i byliśmy przy budzie Leo. W domku stało legowisko, miska i koszyk powitalny ze świeżymi kośćmi i kilkoma zabawkami.
- Wow! - Zdziwił się- Tu jest ślicznie!
- No wiem, wiem. Ja mam kilka spraw do załatwienie, muszę już iść. - Rzekłam - Ostatnio widziałam tu nową suczkę i muszę jej przydzielić pokój.
- Rozumiem, a wiesz jak ma na imię ta nowa członkini? - zapytał.
- Wydaję mi się, że Atena - powiedziałam - dobra, lecę, pa.
- Cześć! - Krzyknął.

<Leo?>

wtorek, 24 czerwca 2014

Nowa suczka!


Atena
Saluki 

Powitajmy nową członkinię naszej sfory - Atene!

Od Leo do Aishy

Pewnego słonecznego popołudnia, kiedy wybiła piętnasta wybrałem się do parku. Był to Park Marzeń. Chwilę pospacerowałem, a potem zauważyłem sukę rasy Australian Shepherd. Zakopywała w ziemi kość. 
- Może pomóc? - wyszczerzyłem się. 
Suczka przestraszyła się i podskoczyła. 
- Kim jesteś? - zapytała zdumiona. 
- Nazywam się Leo. Jak widzisz jestem psem...
- O. Witaj, Leo. Ja jestem Aisha - podała mi łapę. 
- Miło mi poznać. 
- Co tu robisz? - zakopywała kość dalej. 
- Nic takiego. Szukam sfory do której mógłbym dołączyć. - zamyśliłem się - Znasz może jakieś?
Suczka uśmiechnęła się delikatnie.
- Tak się składa, że sama jedną prowadzę!
- Świetnie! Chciałbym do niej dołączyć - zaśmiałem się. 
- Dobrze. Przydzielę Ci budę i możesz iść. Potem cię odszukam. 
- W porządku! Będę w parku. Do zobaczenia!
Oddaliła się. 

Aisha?

Nowy pies!



Leo
Golden Retriever

Powitajmy nowego członka sfory - Leo!

niedziela, 22 czerwca 2014

Witam !

Już otwarte! Serdecznie zapraszam do sfory! Mam nadzieję, że wszystkim się tu spodoba. Jeśli zobaczyłeś ten komunikat zastanów się czy nie byłoby warto tu dołączyć.

~ Aisha (Alfa)